Agnieszka Czoska
Krytyk-
Mówiąc brutalnie, Disney wyprodukował bajkę dla dorosłych opierającą się na dwóch aktorkach i estetycznej legendzie punkowego Londynu. Trochę za długą, z psychologią postaci często łataną na okrętkę. Momentami absolutnie wspaniałą - to przepiękny teledysk, czasem aż żal, że dodano do niego fabułę.
-
To ogromny sukces i wielka praca, zrobić fanowskimi środkami pełnometrażowy, sensowny, nie najgorzej zagrany obraz z pięknymi lokacjami. Historię o ostatnim z wiedźminów dobrze się ogląda, bywa poważna i zabawna, na pewno oddaje klimat sagi. Bardzo bym chciała, żeby ta inicjatywa żyła długo i szczęśliwie, przynosząc kolejne udane projekty.
-
Czy Kształt wody jest arcydziełem? Niekoniecznie. Czasami jego symbolizm jest wciągający, ale często się rwie.
-
Nawet bez tej polityczno-artystycznej otoczki film Grety Gerwig to ważna, dobra rzecz.
-
Jeśli szukacie egzotycznego szoku kulturowego, możecie go znaleźć w Dziecku Apokalipsy.
-
Nie jest jedynie wirtualnym muzeum czy ćwiczeniem stylu.
-
Villeneuve na szczęście nie jest Scottem, nie zrobił Obcego: Przymierze, ale podobnie jak w Nowym początku nakręcił świetnie zagraną, nieco zbyt prostą i niepotrzebnie łzawą historię. A mogło być filozoficznie, tajemniczo, trudniej i ciekawiej.
-
Sens mają chyba tylko efekty specjalne. Ładne to wszystko bardzo, robi wrażenie, ale niestety szybko nuży.
-
Mieszanka tego, co najlepsze i najgorsze w filmie gangsterskim i muzycznym.
-
Rozwija się być może nieco powoli, fundując nam w początkowych scenach film o rzucających sucharami, bystrych zgredach na zasłużonej, nawet jeśli lichej, emeryturze. Zobaczycie jednak, że w miarę kłopotów panowie i scenariusz się rozkręcają.
-
Bardzo milczący film, utrzymany w ochrowych tonacjach, od których odbija się czasem granatowa suknia Katherine.
-
Ma swoje wady, ale sprawia mi ogromną radość i dodaje energii.
-
Dla mnie T2 jest idealnie zrealizowany: to nie do końca to, czego się spodziewałam, ale dokładnie to, co powinnam była dostać.
-
Nie jest tak bogaty znaczeniowo, spłyca i ujednoznacznia kwestie filozoficzne czy etyczne pożyczone z oryginałów.
-
Świetny, bardzo nowoczesny film.
-
Mam wrażenie, że ten film, choć nie jest arcydziełem, może być naprawdę ważny. Przypomina, czym tak naprawdę jest fantastyka naukowa: inspirowanym odkryciami naukowymi stawianiem filozoficznych pytań oraz testowaniem możliwych wersji rzeczywistości.
-
Sam w sobie jest niezły, czuć atmosferę polskiej szkoły filmowej, nawet w tych lekko sztucznych dialogach, eleganckich głosach i dobrej dykcji, jak w Popiele i diamencie czy Do widzenia do jutra.
-
Mam mieszane uczucia po obejrzeniu Nowego początku. Pomysł jest świetny: pokazać, że dogadanie się z obcymi będzie trudne i może nas bardzo zmienić. Wizualnie film robi wrażenie, a przecież nie ma w nim czarnych dziur czy obcych planet, świetnie pokazano za to pracę etnolingwisty i pozaziemskie pismo. Ale realizacja całości wydaje mi się trochę zbyt hollywoodzka i łzawa.
-
Wasi znajomi i dzieci będą zadowoleni z wieczoru z Miasteczkiem panika nawet bardziej niż z ceglanego grilla. Animacja zapewnia kompletne oderwanie się od rzeczywistości oraz nowe spojrzenie na rolników i ich śniadania na chybcika.