Głuchoniema pisarka staje się, we własnym domu, obiektem prześladowań zamaskowanego mężczyzny.
- Aktorzy: Kate Siegel, John Gallagher Jr., Michael Trucco, Samantha Sloyan, Emma Graves
- Reżyser: Mike Flanagan
- Scenarzyści: Mike Flanagan, Kate Siegel
- Premiera światowa: 12 marca 2016
- Dodany: 29 sierpnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Trzymający w napięciu home invasion thriller bez wodotrysków.
-
Minimalistyczny, niebojący ubrudzić się krwią, prosty, ale gardzący głupotą, "Hush" to przyszły szlagier, horror nad wyraz bliski kultowemu "Doczekać zmroku" Terence'a Younga. Mike Flanagan może być z siebie dumny - jego cicha, niewystawna praca odbija się coraz głośniejszym echem wśród fanów kina.
-
Czy cisza również może okazać się skutecznym sprzymierzeńcem? Warto się o tym przekonać podczas seansu tego naprawdę niezłego thrillera.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Netflixowy slasher-hmm-patrząc się na ich horrory byłem pełen obaw,i nie ukrywam,że nie zostały one w żaden sposób zniwelowany.Mają potężny problem z kinem grozy wszelakiej.Hush pomimo ciekawego punktu wyjścia realizacyjnie siada praktycznie na każdej płaszczyźnie-zaczynając się krzesła reżysera po dość cienki scenariusz i drętwe aktorstwo.Jump scare'ary mocno przewidywalne.Oj Netflixie,Netflixie ...
-
3.513 marca 2020
- 8
- Skomentuj
-
-
Głuchoniema kobieta staje w boju na śmierć i życie z młodym mężczyzną uzbrojonym w kuszę (sic!). Pierwsze co przyszło mi do głowy to - Jak oni sobie poradzili z takim tematem - ale po chwili zorientowałem się mi, że przecież powstały całkiem dobre filmy o tym, jak facet przez cały film, próbuje wydostać się z trumny czy budki telefonicznej :) Trzeba docenić fakt, że obraz jest spójny i nie razi absurdem, szczególnie, że zawiera tylko kilkanaście minut dialogów.
-
Ta zabawa w kotka i myszkę wychodzi Flanaganowi całkiem dobrze, bo w wielu miejscach zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw scenariusza. Świadomość realizacji jest tutaj na odpowiednim poziomie. Nie przez przypadek zresztą napisałem w pierwszym zdaniu słowo "zabawa". Oczywiście jest poważnie, ale nie jest śmiertelnie poważnie i dzięki temu reżyser panuje nad obrazem. Nie da się uciec przed kilkoma uproszczeniami, jednak można na nie przymknąć oko.
-
6.52 maja 2020
- Skomentuj
-
-