Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.2 10.0 0.0 17
Pozytywnie oceniony przez krytyków
6.3
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Historia miłości tak mocnej, że przekracza granice, nie mieści się w ramach i jest silniejsza od wszelkich barier. Szczere spojrzenie na współczesny świat, a także dramatyczna podróż w przeszłość, która nikomu nie pozostanie obojętna.

Wojciech Smarzowski już "Klerem" pokazał, że trochę się zapętlił w cytowaniu samego siebie i tutaj jest to bardzo widoczne. Tak na dobrą sprawę, tytułowe "Wesele" jest najbardziej zbędnym wątkiem całego filmu, a większość bohaterów, w tym matka alkoholiczka czy szemrany polityk znajomek, widzów kompletnie nie interesują, bo są wyłącznie pustymi figurami. I szkoda w tym wszystkim Mateusza Więcławka oraz Agaty Turkot, bo oni na ekranie zaprezentowali się perfekcyjnie i ich bohaterowie byli jacyś.

Więcej

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.