Mateusz Kudelski
Krytyk-
Poddaje recyklingowi znany już schemat z filmu Blair Witch Project. Oprócz zimowej atmosfery przeklętego lasu dostajemy całkiem niezłą grę aktorską.
-
Jest całkiem niezły jako horror w ogóle, lecz został w wielu miejscach pozbawiony cech kosmicyzmu, rozwijanego przez pisarza z Providence.
-
Bądź co bądź, w obliczu cech pozytywnych, te negatywne wcale nie są takie rażące. Niby zwraca się na nie uwagę, ale prędko znikają w słodkiej śmietanie dobroci.
-
Trick 'r Treat realizowany jest w formie antologii czterech opowiastek, okraszonych amerykańską komiksową stylistyką. Każda z nich podejmuje pojedynczy problem związany z Halloween.
-
Na całej rozpiętości pozostaje wiele niedopowiedzeń, nielogicznych zachowań czy absurdalnych ujęć, skomasowanych w karczemnie zlepionych wyrywkach.
-
Bezpośrednie przedstawienie rzeczy zabawnych, przyjemnych, czy śmiesznych jako zagrażających życiu, odkrywa istotę komunikatu: przestrogę przed lekkomyślnością konsumowania chwilowej rozrywki.
-
To w końcu refleksja nad ostrymi cierniami w historii i kondycji ludzkości - bigoterią, uprzywilejowaniem, zinstytucjonalizowaną wiarą oraz perfidią.
-
Im dalej brnąłem w film, tym bardziej zastanawiałem się, czy po prostu go nie wyłączyć, wyjąć płytę z napędu i rzuć ją w kąt niechlubnej historii kinematografii.
-
Gdyby wszystkie dotychczasowe filmy Kaufmana wrzucić do krwawego jadowitego miksera cynizmu i zamieszać, wychlusnąłby zaropiały, wymazany w fekaliach, chlupoczący od wymiocin Terror Firmer.
-
Cały film to ogromne przejaskrawienie już dość rażących kolorów życia, którego człowiek doświadcza na co dzień. Oślepia błyskiem wynaturzonego, oślizgłego punktu widzenia reżysera, ku przestrodze mas.
-
Pomimo pewnych wad oraz prostoty budowy, film ogląda się przyjemnie, a trawi szybko.