Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.6 10.0 0.0 7
Pozytywnie oceniony przez krytyków
6.5
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Pięć kobiet i pięciu mężczyzn odkrywa miłość w czasie świąt Bożego Narodzenia.

Najważniejsze jest jednak to, ze Mitja Okorn w "Listach do M." utrzymał bożonarodzeniową aurę na dobrym poziomie. Łącząc wszystkie wątki w coś więcej niż w typowej polskiej komedii romantycznej ze stałym, nudnym bohaterem i pseudo romantyczną otoczką w tle.

Więcej

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.