Off Camera
Źródło-
Nie jest wbrew narracji filmem o straży granicznej. Nie jest też filmem antypolskim, politycznym, kampanijnym, propagandowym etc., nie jest w końcu filmem dokumentalnym. Film zdominowany jest przez dwie emocje - empatię i wściekłość. Ta pierwsza naprzemiennie z tą drugą odczuwana jest zarówno u bohaterów filmu Holland, jak również u widza, który świadomie ocenia obraz zaprezentowany przez reżyserkę na tle wydarzeń sprzed kilkunastu miesięcy.
-
To nie tylko wysokobudżetowy film z pierwszej półki komercyjnego Hollywood. To znakomicie technicznie wykonany obraz, który cieszy nie tylko oko i ucho, ale przede uderza w wyobraźnię i "głowę" - przekazując dużo więcej niż widać na pierwszy "rzut oka". Odsłanianie kolejnych warstw tylko zagłębia nas w historie ludzi, którzy "ukradli ogień bogom".
-
Temperatura tego filmu, miast w budowaniu napięcia, wybrzmiewa w relacji dwóch kobiet, wzajemnie karmiących się sobą i rozpalających wciąż intensyfikującą się obsesję. Niezaprzeczalnym atutem tej opowieści w opowieści jest to, że każdy może rozpisać sobie tę ekranową układankę na własny użytek i dzięki temu dotrzeć do swojej własnej prawdy.
-
Okazuje się otwartym obrazem dzieciństwa. Takim, którego nie obejrzelibyśmy na naszym rodzimym, filmowym podwórku.
-
Jest skrupulatnie dopracowaną dźwiękowo i wizualnie odą do wolnej miłości, która w niezwykle ascetycznej, ale poruszającej formie uświadamia publiczności, że w walce o własną tożsamość nie ma zwycięzców i przegranych.
-
W "Jackie" urzeka więc niesamowity zmysł reżyserski, bezdyskusyjnie zasługujący na Oscara popis aktorski Natalie Portman i rozwiązania fabularne - przeskoki czasowe, retrospekcje i osadzenie akcji w sekwencji dziennikarskiego, ekskluzywnego wywiadu. To wszystko sprawia, że film ogląda się z nieskrywaną dozą napięcia, niepokoju i wzruszenia, przerywanego dźwiękami muzyki Micachu.
-
Utracjuszowska groteska, która nie stanowi zatem fabularnej rozrywkowej uczty. "Szatana..." możemy potraktować raczej jako wizjonerską instalację artystyczną, która odpowiada na dotychczas nieodkryte, złożone i zupełnie nowe potrzeby widza srebrnego ekranu.