Sebocop667
Użytkownik-
Po pierwszym odc zachłysnąlem się tym ciężkim, to mało powiedziane klimatem. Mark Ruffalo robi ten serial naprawdę czekam na więciej.
-
Co za cholerny road trip, nie polecam wciągać tego na raz albo aż nadto polecam. Rick and Morty jest bardzo podobny do tej Kreskówki szczególnie przez dwie główne postacie, ale jak dla mnie postacie "drugoplanowe" (reszta rodziny) są dużo ciekawsze, bo zachowują się trochę jak postacie z Gravity Falls. Jest także zwierzaczek, który może przywodzić na myśl nabokiego, a nawet bardziej Pepe pana Dziobaka. Najlepszym gimmickiem są nadruki na koszulkach Terrego, czekam na jakiś officialny sklep.
-
Nie jest to serial idealny, nie jest to nawet ciekawie napisana historia, ale coś mnie w tym dziele urzekło. Jack Castello, który po wojnie wraca ze służby chce zostać gwiazdą i to jest pomysł wyjściowy, nic orginalnego ale dobry start, coś się pierdoli, a dosłowniej praktycznie wszystko i trafia na stacje paliw zażądzaną przez Sullyego z serii gier Uncharted, który zatrudnia go do "opiekowania się ludźmi". Najgorzej wypada zakończenie, bo totalnie odbiega od tonu filmu, zbyt cukierkowe