Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.
Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
-
Fragment życia astronauty Neila Armstronga i jego legendarnej misji kosmicznej, dzięki której jako pierwszy człowiek stanął na Księżycu.Chazelle otwiera "Pierwszym człowiekiem" nowy obszar w blockbusterowym kinie kosmicznym - po raz pierwszy widzimy, że kosmos to przede wszystkim cholernie niebezpieczne miejsce. I to nie z powodu obcych cywilizacji, a zwykłych praw fizyki, które stawiają człowieka przed niemożliwym. Koniec z lekkimi wstrząsami przy starcie i zabawą w nieważkości na pokładzie. Podróż z Goslingiem może sprawić, że w kinie zemdlejecie z wrażenia, również obserwując ziemskie perypetie.
-
Kiedy Eddie Brock zdobywa moce symbionta, zmuszony jest uwolnić swoje alter-ego "Venoma", by ratować własne życie.Jakimś cudem udało się "Venomowi" stanąć zupełnie obok wszystkiego, co serwuje nam aktualnie kino superhero. Nie jest to oczywiście udany eksperyment, ale jest w nim coś osobliwie dziwnego, zwłaszcza gdy w trzecim akcie zupełnie puszcza hamulce. Kandydat do przyszłych zakrapianych seansów po północy.
-
Życie trzech księży ulega zmianie, kiedy ich drogi krzyżują się ponownie.Najlepszy film Smarzowskiego od czasu "Róży". Reżyser wziął wszystkie działające w poprzednich filmach elementy, podlał benzyną aktualnych problemów i podpalił. Duże oklaski dla Gajosa i Braciaka, wątek Więckiewicza nieco odstaje od spójnej pod kątem intrygi całości, ale wady produkcji rekompensuje ważkość tematyki i poetyckość zakończenia. Pan Wojtek potwierdza swoją pozycję w czołówce współczesnych polskich twórców.
-
Pojawienie się demonicznego kultu zmienia beztroskie życie Mandy i Reda w surrealistyczny koszmar, z którego jedynym wyjściem jest brutalna zemsta."Mandy" jest jak narkotyczny sen po obejrzeniu obskurnego slashera z lat 80. na VHS. Przydługa pierwsza połowa może odrzucić, ale Cosmatos bardzo hojnie wynagradza cierpliwego widza, który kupuje jego konwencję. Nicolas Cage siedzi w tym filmowym szaleństwie po uszy, jego energia przebija ekran, nawet gdy ogranicza się tylko do grania wzrokiem.
-
Wojska alianckie zostają przyparte do morza pod Dunkierką. Bitwa staje się sprawdzianem dla młodych żołnierzy, pilota RAF-u oraz załogi cywilnej łodzi płynącej przez Kanał La Manche.Christopher Nolan ostatecznie udowadnia, że warsztatowo nie ma sobie równych. Pozbawiona elementów, które w jego poprzednich filmach nie do końca grały (dialogi!) "Dunkierka" błyszczy w ukazywaniu emocji bez niepotrzebnej tutaj ekspozycji, stawiając na niemal czystą formę. To kino przyszłości, ale jakże zakorzenione w tradycji filmu.