Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
5.1 10.0 0.0 6
Negatywnie oceniony przez krytyków
6.0
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

W ekskluzywnym hotelu w szwajcarskich Alpach, egzotyczna mieszanka zamożnych gości, rozpieszczanych przez obsługę hotelową, stawia czoła ostatniemu dniu mijającego milenium. Niektórzy boją się końca świata, inni nie mogą doczekać się świtu nowej, wspaniałej przyszłości.

Miałem nadzieję na błyskotliwą satyrę o przełomie milleniów, a dostałem zlepek średniawych, gagowych wątków, które kończą się nagle i nie prowadzą do żadnej konkluzji. Wyszedłem z kina w jakimś radosnym amoku, myślałem "nawet zabawne". Ale po dłuższej chwili zdałem sobie sprawę, że jakieś 80% humoru to były żarty o kupie, seksie i chorobie Alzheimera. Panie Polański, oficjalnie dobił pan do dna. Głupie, puste, niepotrzebne, niesmaczne.

Komentarze 0

Nie znaleziono komentarzy.