Książę Hal musi zmienić się z krnąbrnego próżniaka w silnego władcę i walczyć o Anglię nie tylko na polu bitwy, ale również na targanym konfliktami dworze.
- Aktorzy: Timothée Chalamet, Ben Mendelsohn, Joel Edgerton, Robert Pattinson, Lily-Rose Melody Depp i 15 więcej
- Reżyser: David Michôd
- Scenarzyści: David Michôd, Joel Edgerton
- Premiera światowa: 2 września 2019
- Dodany: 6 września 2019
-
Michôd nie owija w bawełnę,jego interpretacja rozdziału życia Henryka V jest pozbawiona wszelkiej emocjonalności,pudru czy też przerysowania.To zimne,surowe wręcz dzieło,osadzone w przepięknej scenerii(niesamowite zdjęcia),uzupełnione w punkt dobraną muzyką.Wszystko tutaj działa-narracyjnie nie dłuży się,język filmu jest czytelny i nie pozbawiony ducha Shakespear'owskiej maniery.Chalamet jest specyficzny,ale idealnie wpisuję się w postać młodego,pełnego obaw króla.Piękne filmowe doświadczenie.
-
Wizualna perełka Netflixa! Michôd pokazał prawdziwą wojnę, która jest brudna i brutalna. Kostiumy świetne, widać ciężar tych zbroi i ciosów, które wymierzają bohaterowie. Mam wrażenie, że Timothee jest z filmu na film taki sam. Tutaj zaskoczył mnie w 1, czy 2 scenach, bo nadal widzę Timothee. Muzycznie raczej nie zostanie w głowie. Nie ma charakterystycznego motywu, ale to nic bo nadal nadrabia cudownymi widokami i historią, która wciąga, że aż miło.
-
Zaskakująco dojrzały występ młodego Chalameta ,świetni są Joel Edgerton którego
interpretacji Falstaffa ciężko nie polubić i
Robert Pattison jako delfin z tym swoim francuskim akcentem po prostu świetnie
bawi sie swoją rola.
Jako całość moze ta adaptacja nie wypada
dość przekonująco, gdyż film jest trochę nie
równy, trochę teatralny ,zbytnio przegadany
a za mało wartki. -
Gdyby całość była naszpikowana tak świetnymi momentami jak ostatnia godzina, byłby to film o kilka klas lepszy. Nie da się ukryć, metraż pod względem dynamiki w takim filmie robi swoje. Michód odwołuje się częściej do realizmu niż efektowności. Więc np. sceny bitew stają się non-filmowymi potyczkami obrazującymi faktyczne, często powolne i brudne batalie. Próbuje zdzierać poszewkę, którą zwykło nakładać Holly, często mu się to udaje. Ale nie wiem czy równie często wychodzi z tego obronną ręką.
-
Miłe zaskoczenie, choć na początku trochę się dłużył i był przegadany. Te długie rozmowy w komnatach mogły zostać skrócone. Druga połowa już świetna. Super zrobione bitwy, scenografia i kostiumy. Na duży plus też postacie, są bardzo autentyczne. No i ta surowość i realizm powodują że łatwo wczuć się w te średniowieczne klimaty i uwierzyć w całą historię.
-
Jak zostać królem. Michôd w wysokiej formie zarówno scenopisarskiej (plus Edgerton!) jak i reżyserskiej. Wyborna scena pierwszego spotkania Chalameta z Pattinsonem, a i brodzenie w błocie wypada niezwykle sugestywnie. Moralne dylematy może i ograne, ale wciąż zawsze aktualne, wszak... wojna nigdy się nie zmienia.