Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

LakiLou

Użytkownik

Gamer, filmomaniak, mól książkowy, gitarzysta amator, wielbiciel psów, artystyczna dusza oraz wielki fan talentu aktorskiego oraz urody Scarlett Johansson.

  • Ostatnia aktywność: 22 kwietnia
  • Dołączył: 9 lutego 2020
  • Naprawdę dobry slasher w starym stylu ze świetnym klaunem Artem, który jest istną gwiazdą tej produkcji. Jest tutaj parę scen gore i robią one naprawdę dobre wrażenie, ale te zakończenie jest moim zdaniem słabiutkie. Mogliby je wyciąć i w tym miejsce dać sam początek filmu z wywiadem. Film dużo by zyskał na tym.

  • Początek tego filmu robi naprawdę duże wrażenie. Potem niestety wkrada się nuda do seansu i trwa ona gdzieś do końca kiedy to coś zaczyna się dziać i w ciekawy sposób wszystko wyjaśnia. Na plus na pewno miejsce akcji, które fajnie się prezentuje i wnosi do filmu trochę fajnego klimatu.

  • Scooby to jedna z moich ulubionych kreskówek z dzieciństwa i bardzo ją lubię. Ten film według mnie wyszedł naprawdę bardzo dobrzy. Jest tutaj wszystko za co można lubić Scooby;ego do tego sam koncept z grą w moim odczuciu jest ciekawy i dobrze wyszedł. Sama animacja według mnie prezentuje się świetnie, no i muszę napomnieć o końcówce, która mocno uderza w sentyment. Do tego jeszcze cały ten wirus to naprawdę fajny potwór.

  • Naprawdę porządny sensacyjniak z bardzo dobrą rolą Willisa. Fajnie zarysowane zostały relacje bohaterów, sceny akcji zrealizowano porządnie, a co do samej historii to wciąga i angażuje widza.

  • Ten film to już klasyka, którą naprawdę warto znać. Wszystko mnie tutaj zachwyciło od gry aktorskiej po muzykę, którą czasem sobie puszczam. Sceny w tych odrzutowcach naprawdę świetnie zostały zrealizowane i robią wrażenie.

  • Kocham ten film, ten duet oraz humor. Dla mnie jest to jedna z najlepszych jeśli nie najlepsza komedia kryminalna jaka powstała.

  • Polscy szybcy i wściekli to są, że tak powiem. Ładne samochody są, piękne dziewczyny są, no i nędzna fabuła również jest. Historia w tym filmie jest położona tak samo jak dialogi. Nawet sceny wyścigów trzeba zaliczyć na minus tego filmu. Widać, że twórcy starali się fajnie je zaprezentować, no ale jednak nie wyszło. Główny problem z nimi polega na tym, że ciężko połapać się przy nich co się akurat dzieje na ekranie. Z kolei grą aktorską ogólnie można zaliczyć in plus.

  • Stare, dobre kino kopane ot co. Van Damme daje tutaj popis swoich umiejętności i naprawdę ogląda się to naprawdę z wielką przyjemnością, szczególnie finałowy pojedynek, który w dalszym ciągu robi wrażenie. Sama historia jest ciekawa, ale nie oszukujmy się ten film w głównej mierze ogląda się dla krwawych pojedynków. Dodać muszę, iż świetnie przedstawiono tutaj męską przyjaźń.

  • Wspaniała muzyka, świetne sceny tańca, ciekawi bohaterowie no i fajna historia tak w dużym skrócie można tą produkcję opisać. No i cóż mogę jeszcze dodać, jest to z całą pewnością jeden z moich najbardziej ulubionych filmów. Scena z piosenką Love is Strange jest jedną z najlepszych tutaj.

  • Jest to znacznie lepszy film od dwugłowego rekina. Tutaj przynajmniej były sceny z których autentycznie można było się pośmiać, no i dziewczyny były zdecydowanie ładniejsze niż tam. Scena z Trejo mnie rozłożyła. Jest to produkcja zdecydowanie przeznaczona dla fanów filmów klasy Z.

  • Zgrabne połączenie komedii z kryminałem. Fabuła poprowadzona naprawdę świetnie i zdarza się, że potrafi zaskoczyć, natomiast momenty kiedy ma być śmiesznie naprawdę działają. Dużym plusem tego filmu jest również Rachel McAdams, która to jest przeurocza tutaj.

  • Udana produkcja z Van Dammem, który ze wszystkich aktorów wypadł zdecydowanie najlepiej. Dość mocno przypadł mi tutaj do gustu ten pustynny oraz małomiasteczkowy klimat. Świetny był.

  • Na początku jakoś ten film mnie nie porwał, wręcz nudził, ale im dalej w las tym lepiej. Skończyło się na tym, że w sumie to mi się spodobał. Na duży plus na pewno zasługują piękne zdjęcia no i zjawiskowa Scarlett Johansson. No ale w sumie dla mnie to ona zawsze cudownie wypada na ekranie, więc.

  • Z pozoru wydaje się być taką typową świąteczną komedią romantyczną jakich wiele ale gdzieś tam w pewnym momencie wkrada się dramat przez film moim zdaniem zyskuje. Ogólnie muszę przyznać, że produkcja ta bawi, wzrusza oraz porusza naprawdę ciekawy temat. Normalnie dałbym 7, ale za cudowną Emilie Clarke oraz zakończenie podwyższam o jeden, a co mi tam.

  • Świetne połączenie horroru z dramatem rodzinnym i ten niesamowity klimat potęgowany przez genialną ścieżkę dźwiękową oraz zdjęcia. 6 odcinek z tą pracą kamery to dla mnie mistrzostwo świata.

  • Ten film to taka typowa komedia romantyczna z elementami fantasy. Fabuła do bólu przewidywalna, humor jakoś specjalnie do mnie nie trawił, aktorstwo również nie powalało. Sam pomysł dość ciekawy, ale nie został moim zdaniem wykorzystany. Ogólnie mówiąc film taki ok po prostu.

  • Peter Jackson jak mało kto potrafił kręcić horrory komediowe i ten film jest tego doskonałym przykładem. Na początek mamy do czynienia głównie z komedią i to naprawdę bardzo dobrą. Cały ten wątek z wykorzystywaniem duchów przez głównego bohatera jest rewelacyjny poprowadzony i naprawdę bawi. Natomiast druga część już mocniej kładzie nacisk na horror. Co prawda mało krwawy, ale za to naprawdę klimatyczny. Jeszcze ten wątek z tym agentem specjalnym jest świetny.

  • Bardzo dobra adaptacja powieści Lovecrafta. Początek był taki sobie, ale im dalej w las tym coraz to lepiej się robiło. Strona audio wizualna po prostu majstersztyk. Też duży plus należy się za to, że ten film nie opierał się na jump scareach tylko na nieziemskim klimacie i to dosłownie. Ciężko opisać to co tutaj się dzieje, po prostu trzeba to zobaczyć.

  • Superbohaterowie w wydaniu Pixara są po prostu świetni. Poczynając od historii i bohaterów, aż po samą animacje wszystko tutaj stoi na wysokim poziomie.

  • Film z dużym potencjałem, ale niestety niewykorzystanym. Relacja głównych bohaterek to zdecydowanie największy plus tej produkcji. Również scenografia jest jedną z lepszych rzeczy tutaj. Ale już wątek z chorym chłopakiem czy wszystko związane z wampirami już nie wyszło najlepiej. Szczególnie boli to drugie, bo widać, że był ciekawy sposób na ich przedstawienie, no ale kurcze nie wyszło coś.

  • Pierwszą część uwielbiam, a dwójka moim zdaniem jest pod paroma względami od niej lepsza. Choćby humor, sceny akcji czy sama fabuła.

  • Najgorsza część, ale nie oznacza to, że jest to słaby film. Oj co to to nie. Jest to naprawdę dobra komedia sensacyjna z świetnym duetem, ale już humor nie jest tutaj tak dobry jak w poprzednich odsłonach. Tak samo sceny akcji nie robią już takiego wrażenia co poprzednie.

  • Spider-Man od Raimiego robi naprawdę duże wrażenie i osobiście bardzo go lubię. Fajnie ukazano tutaj origin story bohatera do tego ukazano tutaj najlepszą rzecz z nim związaną czyli bujanie się po mieście. No i muszę przyznać, że robi to ogromne wrażenie. Troszkę wątek romansowy do mnie nie przemawia, ale już na przykład design Green Goblina jak najbardziej, a wiem, że większość ma z nim problemy.

  • Zdecydowanie lepszy od pierwszej części. Ciekawszy główny przeciwnik, wątki fajnie dalej poprowadzili i rozwinęli. Choćby ten związany z dylematem Parkera czy dalej prowadzić podwójne życie, a może odpuścić sobie bycie bohaterem. W ciekawy sposób tłumaczy to utratę mocy. Scena w szpitalu wyjęta jakby z jakiegoś horroru. Uwielbiam ją.

  • Ma on dużo dobra w sobie np. wątek Sandmana czy dalej rozwijany ten od Harry'ego. Jednakże wszystko psuje tutaj wszystko związane z Venomem na czele z emo Parkerem. No nie wyszło to najlepiej, a szkoda bo może wyszedłby film równie dobry co dwójka.

  • Bardzo udana kontynuacja, która dla mnie osobiście jest lepsza od pierwszej części ale tak minimalnie. Sceny z Jack-Jackiem są po prostu świetne szczególnie pojedynek z szopem. W ogóle sceny akcji robią duże wrażenie. Również sama animacja stoi na zdecydowanie wysokim poziomie.

  • Film porusza naprawdę ciekawy oraz ważny temat i przy okazji jeszcze ma świetną obsadę. Same plusy tak więc można było oczekiwać, że będzie on bardzo dobry. No niestety rzeczywistość okazała się nieco inna. Jak obsada spisała się naprawdę bardzo dobrze w szczególności mam tutaj na myśli Robbie tak samo przedstawienie historii już nieco kuleje.

  • Serial skupiał się na przedstawieniu prawdziwej tragedii jaka miała rzeczywiście miejsce i wyszło to zaskakująco świetnie. Jest on bardzo mocny. Widok tego co robi choroba popromienna czy to jak się niektórzy w obliczu tej tragedii zachowywali robi przeogromne wrażenie. Do tego wszystkiego jeszcze ten genialny klimat, który wciąga od samego początku i nie puszcza już do samego końca. Jeden z najlepszych seriali jakie powstały.

  • Naprawdę niezły dokument o jednej z większych katastrof z świetnymi zdjęciami. Wszystkiego co tutaj powiedziano nie brałbym na poważnie, ale i tak daje niezły obraz tego co się działo wtedy i zarówno robi to ogromne wrażenie jak i przeraża.

  • Pod względem technicznym ten film to z całą pewnością istne arcydzieło. Te wszystkie długie ujęcia, barwy i inne rzeczy robią ogromne wrażenie. Jeśli chodzi o historię to tutaj również trzeba przyznać, że pod tym względem jest to kawał dobrego kina. Można ją przeżywać jak i interpretować na różne sposoby.

  • Widać, że film zrobiony przez fana gatunku. Wiele tutaj znanych motywów z innych filmów jak np. Piątek 13 do tego piękna sceneria czy fajnie zrealizowane sceny zabójstw. No i trzeba przyznać, że aktorsko naprawdę daje radę. Gąsiewska zaprawdę przepiękna jest. Ten film to takie the best of slasher i każdy fan gatunku go doceni.

  • Taki współczesny Poranek kojota, który głównie opiera się na gagach, bo fabuła praktycznie nie istnieje. Gdyby jeszcze były one dobre, no ale prezentują zdecydowanie bardzo niski poziom. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że niektóre z nich są powtarzane nawet z 3 razy.

  • Najgorszy polski film jaki miałem przyjemność, a raczej nieprzyjemność kiedykolwiek oglądać. Nie ma tutaj nic dobrego poczynając od beznadziejnej fabuły, a kończąc nawet na kwestiach technicznych.

  • Taka głupkowata komedyjka ale ma swoje naprawdę niezłe momenty przy których można się uśmiać i co najważniejsze nie jest ich jakoś specjalnie mało. Sprawia to, że seans można zaliczyć do tych udanych. Na plus muszę na pewno zaliczyć świetną muzykę, którą idealnie przerobiono, tak żeby idealnie pasowała.

  • Naprawdę dobry, stary slasher. Co prawda sceny zgonów nie robią jakiegoś wielkiego wrażenia, ale sam koncept, żeby z zabójcy zrobić de facto tego dobrego gliniarza był świetny. Reakcje zwykłych ludzi po prostu świetne ukazane, aż chciałoby się, żeby film mocniej skupił się na tym aspekcie. No ale to jednak slasher i co innego w nim jest ważne. Na Plus na pewno klimatyczna muzyka oraz Bruce Campbell i Robert Z'Dar.

  • Kolejny niezły slasher z dawnych lat, gdzie głównie na ekranie śledzimy losy uroczych dziewczyn, które ochoczo prezentują swoje wdzięki także plusik do oceny. Jeśli chodzi o fabułę to jest tylko pretekstem do zaprezentowania zabójstw, które zrealizowano naprawdę dobrze z kolei sam zabójca jest widoczny w całej okazałości już od samego początku i nie jest zbyt ciekawy, ale to jak biega z tym swoim wielkim wiertłem bawi. Odnotować warto również, że jest tutaj pełno motywów feministycznych.

  • Mam dwa poważne zarzuty względem filmu. Pierwszy dotyczy tego tragicznego CGI. Nie wiem kto wpadł na pomysł zrobienia tych koto ludzi, ale był on chybiony. Zwykła charakteryzacja wyszłaby zdecydowanie lepiej. Drugi z kolei tyczy się fabuły, która leży tutaj. A tak poza tym to nie jest nawet taki zły film. Posiada świetne piosenki, które potrafią porwać przez co nawet nieźle się ogląda go i to nawet pomimo moich dwóch zarzutów jak i wielu kiepskich scen jak na przykład tą z Elbą w sierści.

  • W końcu się przełamałem i nadrobiłem. Zawsze wydawało mi się, że ta seria oprócz epatowania brutalnością nie ma nic innego do zaoferowania. No i cóż myliłem się. Brutalności tutaj praktycznie nie uświadczymy, a sam film to bardzo dobry i klimatyczny thriller z naprawdę niezłym pomysłem. Sam ten koncept z obudzeniem się w tej przerażającej łazience przez bohaterów i ich nie wiedza na temat tego jak się w niej znaleźli i dlaczego było świetne. Wan to jest jednak mistrz.

  • Fajnie wykreowany świat postapo w którym to ludzie mieszkają w pociągu na skutek zlodowacenia. Do tego w filmie jest parę naprawdę nieźle prezentujących się scen, no i sama fabuła w pewnym momencie potrafi nieźle zaskoczyć. Największym jednak plusem tego filmu jest ukazanie tego jak prezentuje się życie wszystkich ocalałych w pociągu. Jest to, że tak powiem doskonały obraz podziału klasowego. Innymi słowy bardzo dobra produkcja.

  • Maczetami ten film. Chemi między głównymi bohaterami tutaj nie uświadczymy, w ogóle ich relacja to jedno wielkie nieporozumienie. Już ta między Olgą i Domenico przez minutę wypada znacznie lepiej. Ogólnie brak w tym filmie jakiegoś sensu. Na przykład ta pierwsza scena. Skąd niby ten strzał padł? Z nieba? Dalej jest tylko gorzej.

  • Fabuła nie prezentuje się tutaj najlepiej. Dużo lepiej jest już pod względem scen walk oraz wszechobecnego humoru. Widać, że twórcy podeszli do tego filmu na luzie zamiast robić super poważną produkcję o jakimś turnieju i chwała im za to. Parę scen tutaj robi naprawdę wrażenie np. ta w pokoju hotelowym. Reasumując jest to nawet niezły film, który od biedy można zobaczyć. Plus jeden za ładne panie.

  • Z jednej strony jest to naprawdę świetny horror z naprawdę dobrym klimatem grozy. Z drugiej metaforyczne spojrzenie na temat przemocy w rodzinie. Na duży plus na pewno zasługuje to jak reżyser skupił się tutaj na przestrzeni.