SztukaFilmowa
Użytkownik-
-
niesamowicie nudny, kompletnie nieangażujący, z koszmarnie napisanymi postaciami
-
O niebo lepszy od „Moonlight” - Jenkins jest mistrzem subtelności na każdej możliwej płaszczyźnie.
-
Mimo, że brak tutaj epickości i pędzącej fabuły, to piękna animacja z bezbłędnym zakończeniem.
-
Bardzo pozytywne zaskoczenie, tym bardziej że ostatnio w polskich komediach jest niesamowicie słabo.
-
-
Posiada kilka zapadających w pamięć scen, ale brakuje tu porządnej epickości i bardziej wyrafinowanego scenariusza.
-
Świetne, kameralne kino, ale trzymające w napięciu, z mistrzowskimi kreacjami Julii Roberts i Lucasa Hedgesa.
-
Przepiękna opowieść o dojrzałej przyjaźni i akceptowaniu każdego.
-
Gdyby skrócić o pół godziny i usunąć niektóre piosenki, byłaby to pozycja znacznie ciekawsza.
-
Historia nijaka, choć miała potencjał.
-
Przepiękny wizualnie, ze świetną historią, której często brak nawet w filmach aktorskich. Brawo!
-
Zaczyna się niewinnie. Jednak to, co dostajemy później, to psychologiczny portret kobiety nie tyle kochającej, co uzależnionej od drugiej osoby. Anna cierpi z powodu braku męża, a jej tęsknota zamienia się w obsesje, która nie pozwala jej normalnie funkcjonowac. Magda Popławska znakomicie radzi sobie w tej roli. Każda zmarszczka na jej twarzy przedstawia najrozmaitsze uczucia. Można powiedzieć, ze aktorka kradnie show w brawurowy sposób.
-
I to jest prawdziwe kino! Chazelle nie bawi się w przedstawianie bohatera, który jest nieustraszony i pewny tego, co robi. Postać Neila Armstronga to postać skrzywdzona, pełna bólu, a sam bohater nie dąży do celu niczym jego koledzy z innych filmow. Astronautą kierują naturalne pobudki, a my wierzymy w to, co robi.
Co wyróżnia ten film od innych? Ścieżka dźwiękowa. Tutaj każdy element się zgadza, muzyka jest poprowadzona idealnie, a główna melodia narasta aż do finałowej sceny.