Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Nad rzeką, której nie ma

1991 Film
? 10.0 0.0 3
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
5.4
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Admirał spędza wakacje na piciu alkoholu i włóczeniu się po mieście.Pewnego dnia chłopak poznaje dziewczynę, która podbija jego serce.

  • Recenzje krytyków

    • Film powolny, statyczny niemalże, ale który przypomina czasy, gdy zamiast o jutrze myślało się co się będzie robiło ze znajomymi. Przypomina również o przyjaźniach, które teraz nie wydają się już takie trwałe.

      Więcej
    • Przypomniał mi się obejrzany w zimie film "Nad rzeką, której nie ma", który z miejsca polubiłam, chociaż nie mogłam go jakoś pokochać, bo nigdy nie czułam pociągu do chłopackich przygód w lesie, do namiotów i ognisk, o których śnią zdaje się Admirał, Ataman, Wódz i Pasza. Jest to jednak perfekcyjny destylat melancholii, obraz który przywołuje wizję wakacji marzeń - wizję taką, którą tworzysz właśnie wtedy, gdy nie ma zbyt dużo czasu na odpoczynek i myślenie o niebieskich migdałach.

      Więcej
    • To może jedyny, do tego stopnia udany, polski film francuski, z ducha Erica Rohmera. Niby nic, rozmowy o pogodzie, o wakacjach, rzece, której nie ma. Niby nic, a przecież chodzi o życie.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • "Nie każda dziwka jest w moim typie". "Koledzy marzyciele", utracjusze, złaknieni kobiecego towarzystwa, bez pomysłu na kolejny dzień. Nie moje klimaty :/

    • poetyckie love blabla bla

    • Przesadzone, epatujące sztucznością dialogi, z których zupełnie nic nie wynika, lubią się urywać w pół słowa, brak w nich logiki i zwyczajnie brzmią nienaturalnie, już same sobą kładą ten film. Jednak destrukcyjnej mocy dodaje im średniawe aktorstwo, które może by aż tak nie raziło, gdyby nie wybijająca się w tym względzie przed szereg Trzepiecińska. Poetycko brzmiąca wydmuszka. Nieudany teatr telewizji, z tą jedynie różnicą, że na świeżym powietrzu.