Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
? 10.0 0.0 2
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
7.9
Bardzo pozytywnie oceniony przez użytkowników

Ada McGrath przeprowadza się wraz z córką do Nowej Zelandii, gdzie mąż sprzedaje jej fortepian. Kobieta chce go odzyskać.

  • Recenzje krytyków

    • Niewiele jest filmów tak poruszających jak obsypane Oskarami dzieło Jane Campion, pt. Fortepian. To niezwykle liryczna opowieść o kobiecie, która zdobywa się na odwagę decydowania o sobie w nieprzyjaznym świecie. To również film o budowaniu własnej przestrzeni mimo ograniczeń, jakie narzuca nam społeczna konwencja. W dziele Campion wolność jest możliwa do pomyślenia tylko poza sferą werbalną, dlatego bohaterowie odrzucają słowa na rzecz języka ciała i muzyki.

      Więcej
    • "Fortepian" to wszystkie te bardzo udane elementy - brzydka widokówka z epoki, namiętny romans i studium charakteru - połączone w jedną, satysfakcjonującą całość, z kilkoma tylko fałszywymi nutami.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • Tak trudne są na wielu poziomach relacje postaci w tym filmie, że jestem kompletnie wyłączony z jakiegoś współodczuwania. Romans nawet przez chwilę nie robi się letni. Ekspozycja jest szyta na siłę i przysparza mi prawie same problemy z tym filmem, a miłość do muzyki może tylko przez moment jest miłością. Jedyna prawdziwa nuta wybrzmiewa w 2/3 filmu, podczas słynnej sceny z Samem Neillem.

    • Piękny, gdy hipnotyzująca Holly Hunter czaruje muzyką, a autor zdjęć cudownymi obrazami. Irytujący i mdły, gdy bohaterka wdaje się w romans, w który cały czas trudno było mi uwierzyć.

    • Myślałam, że porwie mnie bardziej. Trzeba przyznać, że jest tu doskonale dobrana muzyka. Holly Hunter przepięknie gra emocjami, choć nie wypowiada ani słowa.

    • Trójkąt miłosny w XIX w. Nowej Zelandii. I ten czwarty - fortepian. Ucieleśnienie emocji bohaterki.

    • ,,Fortepian" jest nauką o miłości, naszych namiętnościach, o których istnieniu nie mamy pojęcia. Obsada nie zawodzi, muzyka króluje.