Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Kowboj Chudy wraz z przyjaciółmi wyruszają na poszukiwania zaginionej nowej zabawki, Sztućka.

  • Recenzje krytyków

  • Recenzje użytkowników

    • Zapewne ocena jest zawyżona,ale nie umiem inaczej podejść do zabawek z pokoju Andy'ego jak z ogromnym sentymentem.Jest to animacja która rosła,zmieniała się(dzięki technologii),dojrzewała razem ze mną.Każda część odzwierciedla jakiś etap mojego życia-to jest wręcz może i abstrakcyjne co pisze ale taka jest prawda.Dziś,już jako dorosły mężczyzna przeżyłem ostatnią przygodę w świecie Toy Story-to trochę jak epilog sagi,mrugnięcie okiem do tych dzieci z dawnych lat.Piękne to było i dziękuje za to!

    • Pixar...znowu wyciskasz łzy... Nawet jeśli to 4ta część cyklu! Ładny epilog, bez żadnego EPICKIEGO finału. Po prostu, kameralnie. Do tego, woah, jak ta animacja się zmieniła przez te lata. Widzieliście tego kota??

    • Całość wypada w porządku, a do tego ładnie zamyka ten cykl (choć Disney będzie ciągnąć dalej tą markę na różne sposoby). Jednak film jest niepotrzebny, czasami schematyczny, ogranicza udział większości zabawek z poprzednich części do minimum, ogłupia Buzza, a do tego brakuje tutaj czegoś, co sprawiłoby, żebym się mocno zachwycił. Najsłabsza część tego cyklu, ale wciąż to jest produkcja, którą warto sprawdzić.

    • Bardzo dobra animacja. W ogolę to pierwszy animowany film jaki widziałem od chyba 15 lat w kinie i jestem pozytywnie zaskoczony, nawet dorosła osoba znajdzie tutaj coś dla siebie.

    • Pixar tworzy kolejne cudo i znowu gra na moich emocjach. Wzruszające, zabawne i pełne dobre zabawy kino dla całej rodziny z fantastycznym przesłaniem. Ciężko nie uronić łzy, szczególnie tym, którzy dorastali przy pierwszych częściach i całą serię darzą sentymentem. Stanowi bowiem niezywkłą podróż w przeszłość gdzie "koniec świata" nie był faktycznym jego końcem.

    • Bardzo dobry film familijny, śmiałem się jak dziecko i przez cały film znowu nim byłem. Chociaż nie można zapomnieć o pewnych niedoskonałościach produkcji. Po macoszemu została tutaj opowiedziana historia nowego bohatera Sztućka którego w ogóle nie poznaliśmy za dobrze. Przez cały seans siedzi się w napięciu plus oszałamiająca grafika animacji. Jeśli szukacie zwykłego filmu dla całej rodziny a przy tym pamiętacie jeszcze Toy Story 1,2 i 3 to gorąco polecam. Ostatnia scena very sad ;(

    • Nie, ten film jest zdecydowanie zbyt dobry, a ja zdecydownie zbyt stary...