Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Avengers: Koniec gry

2019 Film
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Po wymazaniu połowy życia we Wszechświecie przez Thanosa Avengersi starają się zrobić wszystko, co konieczne, aby pokonać szalonego tytana.

  • Recenzje krytyków

  • Recenzje użytkowników

    • Takiego zwieńczenia pewnej epoki w uniwersum superbohaterskim życzę każdemu twórcy.Russo stanęli na wysokości zadania-spisali się bardzo dobrze.3 godzinny seans mija błyskawicznie,film ma niezwykle dobre tempo,dobrze rozpisane główne role bohaterów którzy zostali,efekty na najwyższym poziomie.Owszem można się tu też czepiać logiki niektórych zdarzeń,rozpisania ról bohaterów,którzy zostali przywróceni oraz samej Kapitan Marvel(potraktowana bardzo pomacoszemu)czy Thanosa(jakoś jego potęga zmalała.

    • Lepiej zakończyć się tego chyba nie dało. Wszystko było na swoim miejscu. Nawiązania siedziały, żartów była masa (niektórzy powiedzą, że nawet za dużo), nie ma chwili, w której patrzy się nerwowo na zegarek i odczuwa się trzy godziny seansu. Oczywistością jest, że nie wszystko jest tu idealne, nawet momentami niektóre rzeczy są od ideału bardzo dalekie, jednak jest to bez wątpienia godne zamknięcie tego etapu nie tylko w MCU, ale i w całej popkulturze,

    • Świetny finał trzech pierwszych faz MCU. Gdyby po tym filmie nie byłoby kolejnych produkcji osadzonych w tym uniwersum, to byłoby idealnie zwieńczenie serii. Ma co prawda pewne problemy z historią, ale finał wynagradza wszystko.

    • Sporo wad, sporo przepychu i nadmiernego epatowania fanserwisem przez bite trzy (!) godziny, ale cholera, nie można powiedzieć, że nie ma tu serca. Bo serducho bije jak szalone i ani myśli się zatrzymywać przez cały czas trwania. Godne, wzruszające, przezabawne, zapierające dech w piersiach i oszałamiające widowiskową akcją pożegnanie z naszymi ulubionymi bohaterami. Film, który zasłużył sobie na miano epickiego, jak żaden inny od dawien dawna.

    • Idealne zwieńczenie epoki. Jasne, struktura historii w drugim akcie nieco siada, ale i tak historia dostarcza swoją kreatywnością, dialogami oraz rozwojem postaci. A dla fanów? O panie... Endgame wynagradza wszystko. Nie mogłem o więcej prosić.

    • Najbardziej epicki fanfilm w historii kina. Niby dziurawe, niby bzdurne, niby przygniata ciężarem, ale żaden 3-godzinny moloch nie da nam jeszcze długo tyle skrajnych emocji. Zwieńczenie na jakie MCU zasługiwało.

    • Film jest naprawdę fenomenalny, to chyba pierwszy blockbuster w moim życiu w którym fabuła potrafi naprawdę trzymać w napięciu. Trudno oprzeć się wrażeniu że to arcydzieło naszych czasów, przemyślane zwieńczenie 10 lat MCU. PS. Jedyny minus to Capitan Marvel, wtf? miałem nadzieje że w tym filmie ukażą ja dużo lepiej niż w swoim poprzedniku, a tutaj według mnie wypadła jeszcze grzej. Rola kompletnie źle napisana, nie można patrzeć jak marnują jej potencjał.