XVII wiek. Dwóch młodych jezuitów pokonuje tysiące kilometrów, aby potajemnie przedostać się do Japonii, gdzie toczy się bezwzględna walka z chrześcijaństwem. Misjonarze poszukują swojego nauczyciela - słynącego z odwagi kapłana, o którym krążą plotki, że wyrzekł się wiary katolickiej i został buddyjskim mnichem. To, czego doświadczą, wystawi ich umiejętności przetrwania, a także wszystko, w co wierzą, na najcięższą próbę.
- Aktorzy: Andrew Garfield, Adam Driver, Liam Neeson, Tadanobu Asano, Ciarán Hinds i 15 więcej
- Reżyser: Martin Scorsese
- Scenarzyści: Martin Scorsese, Jay Cocks
- Premiera kinowa: 17 lutego 2017
- Premiera światowa: 29 listopada 2016
- Ostatnia aktywność: 28 grudnia 2023
- Dodany: 5 grudnia 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Pomimo pięknych zdjęć i dobrej gry aktorskiej Garfielda nie można jednak oprzeć się wrażeniu, że momentami fabuła stoi w miejscu przez co każda kolejna minuta seansu niebezpiecznie przybliża nas do stanu zwanego znużeniem i zniecierpliwieniem. Na szczęście ostatni akt filmu wypada zadowalająco, a poruszające, niejednoznaczne zakończenie skłania widza do refleksji i opuszczenia sali kinowej w milczeniu.
-
Doprawdy dziwne kino: nowoczesne i archaiczne, nawołujące do wierności wierze, ale i luźnego podejścia do dogmatów, brutalne i uciekające w cuda. Stojące za wiarą, ale równocześnie za myślą, że nie warto za wiarę umierać. Spływa po człowieku jak po kaczce i równocześnie każe mu myśleć o sobie. Prawdziwy cudak.
-
Ogląda się go jak intymne wyznanie wielkiego reżysera. To obraz o sporym bagażu intelektualnym i sugestywnej ikonografii, pełen panoramicznych, malarskich kadrów, żywiących się czystą siłą kina. Dla takich momentów, gdy przyzwyczajeni do szalonego tempa i bezmyślnej treści w kinie, zamieramy w zadumie - warto wierzyć w X Muzę.
-
Głośno krzyczy o istocie wiary, ale brakuje mu widowiskowości godnej utrzymania uwagi.
-
Sądzę, iż takie filmy powinny powstawać, ponieważ nic nie narzucają, jednocześnie zmuszając nas do refleksji. Nie sztuką jest zrobić film zakrawający na propagandę, sztuką jest stworzyć dzieło uniwersalne w którym obie strony barykady znajdą coś dla siebie.
-
Dojrzały i nieoczywisty film, który kryje w sobie religijny dyskurs.
-
Jest to dzieło specyficzne, które jest warte uwagi, zmusza do refleksji, ale i jest zbudowane tak by nawet jego najdrobniejsze szczegóły miały wielkie znaczenie w efekcie końcowym.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Spokojne, nieśpieszne tempo, które zaczyna nużyć. Wiele powtórzeń, a puenta wybrzmiewa już w połowie filmu. Świetny Garfield. Recenzja: http://tiny.pl/gfr2t