Lata 50. Gospodyni domowa mieszkająca z mężem w utopijnej, eksperymentalnej społeczności, zaczyna się niepokoić, że jego pełna przepychu firma może skrywać niepokojące tajemnice.
- Aktorzy: Florence Pugh, Chris Pine, Olivia Wilde, Harry Styles, Nick Kroll i 15 więcej
- Reżyser: Olivia Wilde
- Scenarzysta: Katie Silberman
- Premiera kinowa: 23 września 2022
- Premiera DVD: 18 stycznia 2023
- Premiera światowa: 5 września 2022
- Ostatnia aktywność: 15 marca
- Dodany: 26 kwietnia 2022
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Wizualne orgie robią wrażenie, ale przysłaniają emocjonalną więź z filmem, którym łatwo się zachwycić, ale ostatecznie, kochani, trudno się nim przejąć.
-
Wprawdzie początek jest nad wyraz intrygujący, lecz im dalej w las, tym staje się jasne, że scenariusz Katie Silberman to zlepek zgranych motywów, któremu nie pomagają ani enigmatyczne, nierozwinięte wątki, ani tym bardziej banalne zakończenie.
-
Doceniam połączenie klimatów Davida Lyncha z atmosferą rodem ze Strefy mroku.
-
Oglądałeś "Żony ze Stepford", "Truman Show" lub "WandaVision"? W takim razie spokojnie możesz odpuścić sobie seans "Nie martw się, kochanie".
-
Tajemnica, niesamowity klimat lat 50 oraz świetny występ Florence Pugh sprawiły, że seans filmu był wyjątkowo przyjemny, nawet jeśli scenariusz ma kilka słabych punktów.
-
Jest mistycznym niedopowiedzeniem, w którym rzecz nie polega na uzupełnieniu napoczętych wątków, a o wyjściu z klinczu spowodowanym ich wywołaniem
-
Cały projekt jawi się jako pewna oczywista parafraza "Żon ze Stepford" zmiksowanych w tło dzisiejszych problemów komunikacyjno-aspiracyjnych mężczyzn i kobiet. Jednak zamiast parafrazy, dostajemy właściwie koślawy pastisz i nieintencjonalną karykaturę zarówno kobiet jak i mężczyzn w dwóch warstwach czasowych.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Drugie podejście Wilde do reżyserii jest niezłe, chociaż mogło być lepiej.Umówmy się, od pierwszych minut wiadomo o co chodzi-ze utopijny przedstawiony świat to tak naprawdę przykrywka czegoś większego,brutalniejszego.Fabularny twist jednak trochę dziwi i wprawia w widzu takie „eee?!” I nie wiem czy jest to pozytywne zdziwienie.Na uwagę zasługuje muzyka - to jak Wilde buduje Nią dramaturgię jest niesamowite a Pugh tylko utwierdza że świetna aktorką jest.Była to niezła uczta ale bez fajerwerków!
-
6.53 października 2022
- 9
- Skomentuj
-
-