Zamożny mężczyzna, który pozwala żonie mieć romanse, aby uniknąć rozwodu, staje się głównym podejrzanym o zniknięcie jej kochanków.
- Aktorzy: Ben Affleck, Ana de Armas, Finn Wittrock, Tracy Letts, Jacob Elordi i 15 więcej
- Reżyser: Adrian Lyne
- Scenarzyści: Zach Helm, Sam Levinson
- Dodany: 26 czerwca 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Adrian Lyne ponownie udowadnia, że jest znakomitym reżyserem. Potrafi wycisnąć z aktorów ogromne emocje. Główne role są świetne. Cieszę się, że Affleck powoli wraca do dawnej formy. Ana de Armas natomiast totalnie mnie zaskoczyła. Wiedziałem, że ta urodzona na Kubie aktorka ma talent, ale nie sądziłem, że aż taki. Z niecierpliwością będę wypatrywać jej następnych kreacji filmowych. Warto było czekać 20 lat, aż brytyjski reżyser stanie znowu za kamerą.
-
Miał być wielki powrót, ale coś ugrzęzło w głębokim bagnie. "Głęboka woda" nie jest ani głęboka, ani trzymająca w napięciu. Jest strasznie nierówna, wtórna i niesatysfakcjonująca. Obejrzeć można, lecz nie oczekujcie zbyt wiele.
-
Chłodny film o równie chłodnej miłości, płytki i nieudany thriller mający bodaj nawiązywać do tradycji kina erotycznego z lat osiemdziesiątych.
-
Im bardziej ta historia idzie do przodu, tym mocniej czuć, że mamy do czynienia z rodzajem wyrachowanego pastiszu, który rozkłada akcenty inaczej niż zazwyczaj w tego typu fabułach. Im bliżej końca, tym mocniej popadając w coraz bardziej groteskowe nuty. I to działa, także dzięki brakowi chemii między de Armas i Affleckiem i samemu zakończeniu.
-
-
Recenzje użytkowników