Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Strażnicy Galaktyki: Volume 3

2023 Film
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Wciąż wstrząśnięty utratą Gamory, Peter Quill zbiera swój zespół by obronić wszechświata - misja, która może oznaczać koniec Strażników, jeśli się nie powiedzie

  • Recenzje krytyków

    • James Gunn skończył swoją przygodę ze Strażnikami Galaktyki z przytupem. Dostarczył dzieło przejmujące, emocjonujące, a przede wszystkim angażujące widza na wielu płaszczyznach. Zachwycił budową świata, wprowadzaniem nowych postaci i wykorzystywaniem także tych, które wcześniej jedynie mignęły na kinowym ekranie. Jego trylogia to jedno z najbardziej udanych osiągnięć MCU, które powinna być brane za wzór przy produkcji kolejnych epizodów niekończącej się sagi.

      Więcej
    • Satysfakcjonujące zakończenie trylogii i naprawdę udana klamra spinająca losy bohaterów wchodzących w skład grupy. Każdy dostał swoje pięć minut, jakąś pamiętną kwestię lub scenę i napisy końcowe można było oglądać z uśmiechem na twarzy.

      Więcej
    • Oglądanie "Strażnicy Galaktyki Vol. 3" jest jak słuchanie ulubionego zespołu podczas ich ostatniej trasy koncertowej: wszystko brzmi lepiej, wszystko trafia mocniej i głębiej, ale przede wszystkim chcesz aby ta ostatnia piosenka nigdy się nie kończyła.

      Więcej
    • Strażnicy Galaktyki: volume 3 na pewno zyskają wielu fanów. Są godnym zakończeniem pewnej ery. Jest to również idealne kino familijne. Niemniej, cały czas mam poczucie, że czegoś tu zabrakło, że jest za prosto, że nikt mnie tu niczym nie zaskoczył. To wszystko już widziałam. I zapewne jeszcze wiele razy zobaczę w kinie superbohaterskim.

      Więcej
    • Jednak nawet te parę wad, które nazbierało się po drodze, nie zmieniło tego, że był to naprawdę udany seans. Pierwszy taki w przypadku filmu MCU od paru lat dla mnie. Naprawdę zżyłem się z tymi bohaterami i na sali kinowej poczułem się podobnie niczym te 9 lat temu kiedy po raz pierwszy obejrzałem jedynkę.

      Więcej
    • Świetna mieszanka akcji, emocji, humoru i jak to u Gunna bywa dobrze dobranej muzyki. Szkoda, że ten twórca żegna się już z MCU.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • Będąc szczerym-nigdy nie polubiłem Strażników Galaktyki,nie pasuje mi ich sposób bycia,styl,ich przygody czy też życiowe perypetie i rozterki.Nic mnie w nich nie ujmuje,nie zaciekawia-bardziej irytuje,nudzi.I tak niestety oceniam ostatnią część trylogii Gunna-widać i czuć,że to jego film-Gunn jest świetnym reżyserem i pod tym względem film wypada najlepiej.Efekty również są dobre co ostatnio w Marvelu rzadkość.Zawiodłem się postacią Adama-Will Poulter ponownie gra głupka.Ujdzie-bez fajerwerków.

    • James Gunn osiągnął to, co chciał osiągnąć. Całą trylogię poprowadził w świetny sposób, a część zamykająca przygody - to istny rollercoaster emocji z którymi musimy się zmierzyć. Widowiskowe momenty, wspaniałe sceny jednego ujęcia, które przedstawione zostały ze smakiem. Historia Rocketa mocno chwyta za serce, a Gunn pokazuje, że istotnie - Strażnicy są rodziną i przyjaciółmi. Mimo że parę momentów w filmie zgrzytnęło, zastanowiło w związku z kolejnymi fazami MCU, bawiłam się świetnie!

    • Celebracja niedoskonałości i świetne zakończenie trylogii. Nie sądzę, żeby jakikolwiek późniejszy film MCU wypadł równie dobrze, co film Jamesa Gunna.

    • Za drugim razem tak samo piękny. Ciężko jest nie docenić tej szczerości oraz wrażliwości, której brakuje w wielu blockbusterach. Nic tylko rozpłakać się wiedząc, że to już ostatni raz kiedy widzi się tę ekipę razem.

    • James Gunn właśnie wybudował sobie pomnik. Nie mogę się doczekać powtórek, gdy choć troszkę zapomnę niektóre fragmenty. Kapitalny villian ze złożoną psychologią poparty dobrym aktorstwem. Wyśmienita uczta audiowizualne z coraz to mocniejszym przesuwaniem granicy w kategorii "czym nas jeszcze twórcy zaskoczą". Fantastyczne więc zwieńczenie przygód Strażników Jamesa Gunna. Wzruszeń i zabawy co nie miara.

    • Na zmianę śmiech i łzy, łzy i śmiech. Gunn robi z kinem superbohaterskim to, czego często nie potrafią udźwignąć twórcy w "poważniejszym" kinie. Empatia, wzruszenie, radość - wszystko to w tyglu prześwietnie poprowadzonej fabuły i przy akompaniamencie idealnie dobranego soundtracku. Trochę szkoda, że to ostatni taniec reżysera w stajni Marvela. Jednak robi się nieco cieplej na sercu, gdy przyjdzie na myśl to, że Gunn będzie odpowiedzialny za całkowitą przebudowę filmowego uniwersum DC. Czekam!

    • Świetne rozrywkowe kino akcji z dobrze napisanym scenariuszem. I odważne jak na Marvela nawiązania body-horrorowe. Aczkolwiek ostateczne decyzje bohaterów, według mnie, nie w każdym wypadku dobrze umotywowane.