Jeden z tych europejskich filmów niezależnych, które docenią jednak bywalcy kin studyjnych, miłośnicy festiwalowych szlagierów oraz odważni kinomani znudzeni amerykańską sztampą. Pozbawiona sentymentalizmu produkcja urzeka wspaniałą atmosferą minionego lata, niemalże naturalistycznym aktorstwem i wspaniale opowiedzianą historią bolesnego dorastania.