Historia najniebezpieczniejszego gangstera w Polsce, dla którego władza, bycie ponad stan i pieniądze stanowią priorytet.
- Aktorzy: Marcin Kowalczyk, Tomasz Włosok, Natalia Szroeder, Natalia Siwiec, Adam Woronowicz i 15 więcej
- Reżyser: Maciej Kawulski
- Scenarzysta: Krzysztof Gureczny
- Premiera kinowa: 3 stycznia 2020
- Premiera światowa: 12 grudnia 2019
- Dodany: 3 grudnia 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
To film, który można traktować jako niezobowiązującą rozrywkę, i lepiej nie podchodzić do niego w jakikolwiek inny sposób, bo bardzo łatwo o rozczarowanie.
-
To drugi film Macieja Kawulskiego. Na tyle dobry, że nie mogę się już doczekać kolejnej produkcji w jego reżyserii.
-
Podobnie jak Underdog, Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa jest filmem odtwórczym, pełnym pomysłów zapożyczonych z innych produkcji. Na szczęście Kawulski umie sprawnie cytować, a inspiruje się klasykami gatunku. Jasne, czasami zostawia jakąś fabularną dziurę czy coś nadmiernie upraszcza, ale trafia w gusta masowej publiczności.
-
Zdecydowanie lepszy niż kino Patryka Vegi. Ale i tak to reżyser jest odpowiedzialny za jego porażkę.
-
To zadziwiające, jak bardzo po zwiastunie chciałoby się znielubić ten film, a finalnie okazuje się czymś szczerym, robionym po swojemu, nie zapatrzonym w tanie gusta.
-
Kawał niegłupiego i trzymającego w napięciu rozrywkowego kina, które wcale nie zostawia widza w stanie bezrefleksyjnym. Imponująco zrealizowanego, pozbawionego dłużyzn.
-
Ani przez moment nie ma miejsca na nudę, a całość się bardzo dobrze ogląda. Kawulski twardo idzie swoją drogą, bawiąc się tym razem wariacją na temat polskiego kina lat 90. XX wieku, garściami czerpiąc z klasyków tamtego okresu, z dziełami Władysława Pasikowskiego na czele, ale jest w tym metoda. I chociaż zakończenie może żenować bądź wprawić we frustrację, to nie potrafię tego filmu nie lubić.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Kawulski zapożycza wszystkie przywary amerykańskiego kina. Chociaż nie wiem czy słowo "zapożycza" jest najbardziej adekwatne. Inaczej więc: Kawulski kopiując amerykańskie kino rozrywkowe (chyba) zapomina, że i Hollywood nie jest doskonałe. Ten film jest zbyt banalny, żeby być zapamiętany inaczej niż tylko chwilowa popkulturowa odtrutka na kino Vegi. Ale jednocześnie sądzę też, że film taki jak ten jest w jakiś sposób potrzebny. Może się mylę, ale Kawulski w końcu wyreżyseruje świetny film.
-
Znakomita reżyseria. Dobre tempo. Muzyka z PRL. Może trochę za długie. recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2020/01/05/Jak-zostałem-gangsterem-Historia-prawdziwa-–-najpierw-masa-potem-rzeźba-ocena-810