Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
? 10.0 0.0 2
Oczekuje na przynajmniej 3 oceny krytyków
6.4
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Młodzi chłopcy, których łączy miłość do The Beatles, wkraczają w dorosłe życie.

  • Recenzje krytyków

    • Piwowarski nie odkrywa Nowego Świata, bo podobny film można nakręcić dla każdego pokolenia, któremu nie zawsze pasuje świat w którym przyszło mu żyć. Jednakże tu muzyka łagodzi, zmusza do przyjrzenia się tamtym czasom, ale też czasami wydaje się czymś zupełnie obcym jak robak w środku soczystego jabłka.

      Więcej
    • Ten wszechobecny sentymentalizm będzie raził - potrzebny do zbudowania klimatycznego Yesterday został użyty w ilościach przesadzonych, by zakryć niektóre scenariuszowe braki. Nie jest to mimo wszystko kolorowa wydmuszka powstała w celu zaspokojenia czyjegoś widzimisię lub przyciągnięcia na sale kinowe rzeszy fanów The Beatles. Jest to film godny, tego się trzymajmy, bo morał tu piękny i warty zapamiętania.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • Znak czasów, dzisiaj mocno anachroniczny i sprawiający wrażenie kiczowatego i źle wyreżyserowanego. Ale ma jakiś swój urok i spore dawki nostalgii. Historia młodzieńczej miłości chwyta, chociaż raczej w treatmencie, bo Piwowarski często opowiada ją za pomocą wręcz półamatorskich środków. Dlatego ten film powoduje we mnie spory dysonans poznawczy.