Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
2.8 10.0 0.0 12
Bardzo negatywnie oceniony przez krytyków
2.4
Bardzo negatywnie oceniony przez użytkowników

12-letni Artemis Fowl jest genialnym potomkiem rodziny przestępców. Wdaje się w konflikt z wróżkami, które mogą kryć się za zniknięciem jego ojca.

  • Recenzje krytyków

  • Recenzje użytkowników

    • Artemis Fowl to wręcz książkowy przykład nieudolności scenariusza,reżyserii i efektów specjalnych.W tym filmie nie działa po prostu nic.Ten film chce być wielki,pompatyczny,opowiedzieć historię magiczną,która wciąga od początku do końca-historia jest tak nużąca,że ledwie 1,5h film wlecze się jak flaki z olejem.To nudna,nudna i jeszcze raz nudna opowieść,bez składu i ładu,bez dobrych postaci,historii,niczego!Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.To wielki klapa Disney'a -oby takich "cudów" mniej!

    • Nieciekawy, nieśmieszny, nijaki, ani ładny, ani nowatorski, ani tak mega zły, że aż dobry. Po prostu żaden. Totalnie bez charakteru i wyobraźni. Typowa młodzieżowa papka produkowana masowo, tylko żeby uzupełnić portfolio. Nie czuć ducha przygody, protagonista (który notabene nie powinien być postacią w pełni pozytywną) poznawany naprędce jest tylko papierową wydmuszką, o której się więcej mówi w ekspozycji, niż możemy jako widzowie doświadczyć na własne oczy.

    • Film skrajnie zepsuty przez głupie decyzję dystrybutora bo taka obsada nie skusiła by się na byle scenariusz

    • Ja nawet nie znam dobrze tych książek, a i tak czuję, że doszło tu do jakiejś masakry przy adaptowaniu tej serii. Thank you Disney, very cool.

    • Na muzyce i McDonnell zalety się kończą. Nawet efekty są okropne. Ale chociaż Gad i Dench się bawią. Szanuję.

    • Sprawia wrażenie bycia dwugodzinnym (i do tego mocno nieudanym) pilotem do niepowstałego serialu, który jakimś cudem otrzymał dość pokaźny budżet.

    • Beka z decyzji artystycznych (charcząca Dench, koszmarogenny krasnolud), tylko ktoś zapomniał napisać temu czemuś fabułę. +1 za Holly