Właścicielka galerii otrzymuje powieść autorstwa byłego męża. Kobieta jest porażona brutalnym thrillerem, w którym odnajduje nawiązania do swojej przeszłości.
- Aktorzy: Amy Adams, Jake Gyllenhaal, Michael Shannon, Aaron Taylor-Johnson, Isla Fisher i 15 więcej
- Reżyser: Tom Ford
- Scenarzysta: Tom Ford
- Premiera kinowa: 18 listopada 2016
- Premiera DVD: 3 kwietnia 2017
- Premiera światowa: 2 września 2016
- Ostatnia aktywność: 14 lutego
- Dodany: 12 września 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Niby cały ten film jest psychologicznym labiryntem działającym na zmysły widza. Owszem, jest to film mocno wystylizowany i podbudowany kapitalną ścieżką dźwiękową naszego rodaka Abla Korzeniowskiego. Co jednak z tego, skoro na końcu labiryntu pojawia się Minotaur-ułom przytłaczający ciężarem pustkę, usilnie ukrywaną przez reżyserskie efekciarstwo.
-
Ford niby nieźle udaje tu Lyncha, wywołując u widza dyskomfort i duszność znane z "Zagubionej autostrady" i "Blue Velvet", ale nie potrafi powiedzieć nic prawdziwie intrygującego czy odkrywczego.
-
Trzeba przyznać, że Tom Ford prowadząc tutaj równolegle wątki w bardzo udany sposób połączył dramat obyczajowy i thriller.
-
Niepokojące, zmysłowe i upajające.
-
Niezwykle stylowy i mocny thriller o miłości i okrucieństwie.
-
Są filmem tak esencjonalnym, tak bez reszty wciągającym i oszałamiającym, że zostają z widzem na długo po opuszczeniu sali kinowej.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Dopieszczony w każdym szczególe przez Toma Forda, który w reżyserce zaczyna radzić sobie równie dobrze co w biznesie projektowania mody.
Piękny wizualnie, zakręcony scenariuszowo, z wybitnymi kreacjami na pierwszym i drugim planie.
Ford nie jest zawodowym reżyserem, a dba o każdy detal filmowego rzemiosła: scenariusz, budowanie napięcia, odpowiednie dawkowanie wątków, szczyptę humoru przy kilogramach przemocy, scenografię, zdjęcia, czy subtelną muzykę naszego krakowskiego Abla Korzeniowskiego. -
Film w otoczce ambitności wydaje się zapominać o składni przez co naprawdę, nie dość, że łatwo się zgubić w liniach czasowych fabuły, to i sama ona nie jest na tyle angażująca , by uważać, że jest to dzieło wybitne. Należy jednak zdecydowanie pochwalić obsadę, bo i Micheal Shannon i Jake Gyllenhall wyciskają co mogą
-