Po serii lądowań obcych na Ziemi wojsko werbuje ekspertkę lingwistyki, której zadaniem jest odkrycie nastawienia przybyszy z kosmosu.
- Aktorzy: Amy Adams, Jeremy Renner, Forest Whitaker, Michael Stuhlbarg, Mark O'Brien i 15 więcej
- Reżyser: Denis Villeneuve
- Scenarzysta: Eric Heisserer
- Premiera DVD: 15 marca 2017
- Ostatnia aktywność: 14 lutego
- Dodany: 5 września 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Na zasadzie odbicia i powrotu opiera się również sama struktura narracyjna filmu - pierwsza scena rezonuje w ostatniej, świat przedstawiony oddala się od widza z przeszywającym do szpiku kości smutkiem zawartym w boleśnie zrozumiałym już smyczku Maxa Richtera.
-
Całość jest nastrojowa, fascynująca i pomimo bardzo wolnego tempa wciąga.
-
Dość nietypowy, ale autentycznie fascynujący film o pierwszym spotkaniu z obcą cywilizacją, co do której zamiarów nikt nie ma pojęcia.
-
Zadowalająco spójny scenariusz i poprawne technicznie wykonanie czynią go - ni mniej ni więcej - dobrym obrazem.
-
Nawiązuje o wiele bliższy kontakt, niż Jodie Foster w "Kontakcie", nie aspiruje do naukowego wyjaśniania zjawisk jak "Interstellar", ale też dużo lepiej radzi sobie z przekazem, że czas jest względny, a uczucia takie jak miłość czy zaufanie, choć nie zawsze łatwe - potrafią oprzeć się jego działaniu.
-
Jeden z lepszych filmów w tym roku.
-
Recenzje użytkowników
-
Dennis bierze niczym Alex Garland w Ex Machinie motyw, który został wyeksploatowany w kinie po to, aby zrobić z nim coś oryginalnego i ciekawego. Zrobił to na tyle umiejętnie, że nie można mówić o Nowym początku jako jakimś głupim filmie o przyjeździe kosmitów, bo to naprawdę inteligentnie napisany dramat z elementami S-F, które zostały na tyle umiejętnie połączone z nim, że nie ma problemu z traktowaniem tej historii poważnie. Jeden z najlepszych filmów tego gatunku w tej dekadzie.
-
"Language is the first weapon drawn in a conflict." Byłby idealny, gdyby nie łopatologia od połowy filmu, ale niesamowita Amy Adams (brak chociaż nominacji do Oscara za tę rolę nadal mnie boli), niepokojąca oraz fascynująca muzyka Jóhannssona, a także zapierające dech w piersiach zdjęcia, zdecydowanie ją rekompensują.
-
"Arrival" jest chyba najlepszym filmem ostatnich kilku lat, jaki miałem przyjemność obejrzeć. Praktycznie każdy element filmu jest rewelacyjny - świetna reżyseria Denisa Villeneuve, kapitalny występ aktorski Amy Adams, scenariusz jest stosunkowo prosty, ale jakże skuteczny. Muzyka Jóhanna Jóhannssona jest w ogóle chyba najlepszym elementem tego arcydzieła. Jedyna minimalna wada, jaką "Nowy początek" ma, to dosyć przeciętny wygląd kosmitów, aczkolwiek i tak nie przeszkadza to praktycznie wcale.
-
9.526 lipca 2019
- 1
- Skomentuj
-
-