Nie wszystko w "Czerwonym kapitanie" się udało. Reżyser nieposiadający dużego doświadczenia w kinie, niekiedy nie radzi sobie zupełnie ze skomplikowaną strukturą narracyjną, wątki mu się plączą, pointa nie jest wyraźna. Mimo to, ciekawa wydaje się ubrana w konwencję thrillera obserwacja okresu transformacji z nieznanej mi wcześniej, czeskiej i słowackiej perspektywy.