Susy Bannion przyjeżdża do najsłynniejszej wiedeńskiej szkoły baletowej. Szybko odkrywa, że dzieje się w niej coś niedobrego.
- Aktorzy: Jessica Harper, Stefania Casini, Flavio Bucci, Miguel Bosé, Barbara Magnolfi i 15 więcej
- Reżyser: Dario Argento
- Scenarzyści: Dario Argento, Daria Nicolodi
- Premiera światowa: 1 lutego 1977
- Ostatnia aktywność: 28 grudnia 2023
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Dzięki tej stylistyce Suspiria wchodzą na poziom znacznie wyższy niż punkt wyjściowy, czyli prosta historia o dziewczynie w domu, w którym dzieją się dziwne rzeczy. Stają się absolutnie fascynującym przeżyciem bez reszty zajmującym zmysły widza, prologiem do mody na neonowe oświetlenie, która zapanowała zarówno w latach 80., jak i ponownie w obecnej dekadzie, a przede wszystkim ponadczasowym arcydziełem swojego gatunku.
-
"Suspiria" ani zbytnio nie zaciekawia toczącą się akcją ani zbytnio nie obłaskawia widza scenami zabójstw, które są albo za mało dramatyczne albo za bardzo zabawne. Nie zmienia to faktu, że od strony wizualnej film Dario Argento stanowi istotny powód, by po prostu zanurzyć się w tym tajemniczym miejscu.
-
Kiepskie aktorstwo, fatalne dialogi i powierzchowny scenariusz przysłaniają świetny klimat, piękne zdjęcia i klasyczną muzykę Goblinów. Jeden z tych filmów, którym porządny remake potrzebny jest od zaraz.
-
Choć od powstania Suspirii minęły już ponad trzy dekady, to wciąż jest to jeden z najlepszych bo najbardziej sugestywnych horrorów w historii gatunku.
-
Niezłomny klasyk horroru włoskiego. Od ponad czterdziestu lat nie powstał film równie fantazyjny, dopieszczony plastycznie i infantylnie brutalny − w najlepszym tych słów ujęciu.
-
Trudna do sklasyfikowania mieszanka horroru i baśni.
-
To na pewno nie tandetne widowisko gore. Już prędzej... sztuka!
-
-
Recenzje użytkowników
-
Historia schodzi tutaj odrobinę na drugi plan, ale to dobrze, bo sama w sobie nie ma akurat zbyt wiele do zaoferowania, czego natomiast nie można powiedzieć o sposobie jej prowadzenia. Argento stworzył niezwykły klimat, a obrazy i muzyka przemawiają tak wyraźnie, że wręcz tworzą osobne dzieło sztuki. Film osobliwy, od którego z pewnością można się odbić, ale trzeba podejść, bo tak czy owak, to niezapomniane doświadczenie.
-
Argento prowadzi widza przez tą doszlifowaną w najdrobniejszych szczegółach słuchowo-wzrokową ucztę, ale zupełnie zapomina o swojej historii. W związku z czym tworzy się z tego nieangażująca fabularnie przez większość czasu wydmuszka, będąca jednocześnie scenograficznie, muzycznie i operatorsko zjawiskowym doświadczeniem.